Mój przyjacielu już od tylu lat

Mój przyjacielu już od tylu lat, wiesz że przychodzę do Ciebie zawsze w ostateczności, proszę Cię i tym razem o pomoc w sprawie dla mojej rodziny beznadziejnej. My zrobiliśmy już wszystko i teraz Tobie powierzamy nasz los. Wskaż nam drogę, dokonaj za nas wyboru, wejrzyj w nasze serca i rozwiąż beznadziejną sytuację w której niezależnie od wyboru nie obędzie się bez cierpienia. Ty jeden wiesz ze mieliśmy wspaniałą rodzinę i chcieliśmy się podzielić miłością z odrzuconym dzieckiem. Dziś to dziecko niszczy nas i nasze dzieci, nic nie pomaga jest tylko zło i obrzucanie nas błotem przez ludzi. Przecież nie mogą zmusić nikogo do miłości. Płaczemy my i nasze dzieci a ono się śmieje. Ty jeden nas nie oceniaj tylko przytul, poprowadź proszę. Nie mów mi jak inni: mogliście go do siebie nie zabierać.

(20.11.2014)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz